– Wysłałam nawet pożegnalnego SMS-a do rodziców. Jakbyśmy wylecieli z drogi, nie byłoby czego zbierać – relacjonuje polska turystka. W rozmowie z "Faktem" opisała trudny początek urlopu nad Morzem Czarnym. Wszystkiemu winny kierowca busa.
źródło: https://kobieta.wp.pl/pojechala-na-wakacje-do-bulgarii-przez-kierowce-przezyla-koszmar-7053640849496608a